Daleka północ Finlandii bezpośrednio z Warszawy?
Mateusz Janicki
W przydziale slotów na warszawskim Lotnisku Chopina znalazł się fiński port lotniczy w mieście Kittila. Czy możemy liczyć na nowy kierunek w siatce stołecznego lotniska?
Reklama
Wczoraj informowaliśmy o przyznaniu slotów w sezonie zimowym do włoskiego miasta Bolzano. Opublikowany raport skrywa jednak jeszcze co najmniej jeden interesujący kierunek.
W zbliżającym się sezonie zimowym przyznanych zostało 87 slotów do portu Kittila, co jednocześnie ma przełożyć się na maksymalne zaoferowanie 16 311 foteli.
44 sloty (a więc prawa do wykonania operacji lotniczej) opiewające na 8184 foteli zostało przyznane PLL LOT. Dla linii Enter Air przyznano z kolei 43 sloty przekładające się na 8127 miejsc. Oznacza to, że do obsługi tego połączenia w przypadku LOT-u będzie mógł zostać wykorzystany samolot o maksymalnej liczbie 186 miejsc dla pasażerów, natomiast w przypadku Enter Air będzie to mogła być maszyna zabierająca 189 pasażerów.
Możliwość wykonywania połączeń samolotem zabierającym do 186 pasażerów kwalifikuje do ich obsługi 186 miejscowe boeingi 737 MAX należące do polskiego narodowego przewoźnika. 189 pasażerów zabierają natomiast boeingi 737 czarterowej linii Enter Air.
Obecnie z żadnego polskiego lotniska nie są oferowane loty do tego położonego na dalekiej północy Finlandii miasta. Ruch w porcie lotniczym Kittilä charakteryzuje się dużą sezonowością. Swoje połączenia wykonują tam m.in. Lufthansa, Austrian, Swiss Air France oraz airBaltic. Wśród przewoźników niskokosztowych należy wymienić natomiast Eurowings oraz easyJet.
Warto przy tym również wspomnieć, że Kittila nie znalazła się w ogłoszonej w 2023 roku strategii rozwoju PLL LOT. W minionych latach w okresie okołoświątecznym Enter Air realizował czarterowe loty do położonego również w Laponii fińskiego Rovaniemi, które wykonywane były na zlecenie biura podróży Rainbow.
Przyznanie slotów nie oznacza, że przewoźnik na pewno zainauguruje daną trasę.
gość
flytfs